Arystoteles mówił, że jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem. W 1892 r. Amerykański filozof i psycholog William James napisał: „Całe nasze życie, tak dalece, jak dalece ma ono określoną postać, nie jest niczym innym niż zbiorem nawyków”. Jak widać przez wiele stuleci naukowcy głowili się nad nawykami, ale dopiero ostatnie dwudziestolecie pozwoliło badaczom odkryć jak „działają” i jak zmieniają się nasze nawyki.
Co to w ogóle jest nawyk i jak go definiujemy? W terminologii psychologii to zautomatyzowana czynność (sposób zachowania, reagowania), którą nabywa się w wyniku ćwiczenia, głównie przez powtarzanie.
Nawyki, tworzą się przez całe życie i towarzyszą nam każdego dnia. Zastanów się ile czynności w ciągu dnia robisz dokładnie tak samo. Wiążesz najpierw prawy but czy lewy? Szczoteczkę do zębów moczysz przed czy po nałożeniu pasty? Od prostych czynności takich jak mycie zębów, po uzależnienie od nikotyny czy alkoholu codziennie wykonujemy nawykowe czynności. W 2006 roku ukazał się artykuł badacza z Duke University, który wykazał, że ponad 40 procent działań podejmowanych każdego dnia przez ludzi było nie ich świadomymi decyzjami, a nawykami. [1]
Dlaczego w ogóle o tym mowa? Przyjmowanie naszej postawy to też nawyk, który wyrabiamy sobie całe życie. To jak siedzimy, stoimy, leżymy zależy od tego jak przyzwyczajaliśmy się to robić przez lata. Wyobraź sobie siebie w pracy przed komputerem. Zakładam, że zjeżdżasz z krzesła, nogi masz podwinięte lub zakładasz jedną na drugą. To wszystko jest konsekwencją ciągłego powtarzania i utrwalania tej pozycji. Nawet to, czy zakładasz prawa nogę na lewą, czy odwrotnie jest kwestią nawyku, który sobie wyrobiłeś. Dlatego pozycja, w której zazwyczaj siedzisz lub stoisz jest dla Ciebie wygodna, mimo niż nie zawsze jest prawidłowa.
Asymetryczne ustawianie naszego ciała, jak stanie obciążając bardziej jedną ze stron (wysunięcie jednej stopy do boku), czy wcześniej wspomniane zakładanie nogi na nogę jest wynikiem nawyku, który wyrobiliśmy u siebie przez lata. Co więcej przyzwyczailiśmy się do robienia tego jednostronnie tzn. zawsze lub przeważnie wysuwamy tą samą stopę lub zakładamy tą samą nogę na drugą. Jest nam tak wygodnie. W wyniku powtarzania tych czynności nasz organizm nie tylko „przyzwyczaił się” do takiego asymetrycznego ułożenia, ale najprawdopodobniej zmienił się strukturalnie. Ciągłe przyjmowanie asymetrycznych pozycji doprowadzić może do przykurczy mięśni i innych tkanek miękkich, po jednej stronie, a po przeciwnej te same tkanki ulegają skróceniu, towarzyszy temu wzmożone napięcie mięśniowe, brak elastyczności, które w konsekwencji mogą wywoływać dolegliwości bólowe. Może to też doprowadzić do trwałych zmian w układzie kostno-stawowym, który będzie prowadzić do trwałych, widocznych zmian w naszym wyglądzie.
Twój organizm przyzwyczaił się, że tak jest prawidłowo, bo tak codziennie siedzisz. Jeżeli teraz powiem Ci, żebyś usiadł poprawnie, dosunął pośladki do oparcia, wyprostował plecy, trzymał prosto głowę, mogę się założyć, że będzie Ci niewygodnie.
Tak jak stopniowo przez lata przyzwyczajaliśmy się do danego ułożenia ciała tak teraz na nowo musimy się nauczyć nowego nawyku przyjmowania prawidłowej postawy. Psychologowie i eksperci w dziedzinie behawioryzmu twierdzą, że wprowadzenie nowego nawyku w życie trwa około 20 do 70 dni. W praktyce często wskazywany jest okres 30 dni[2]. Czyli zupełnie niedługo. 30 dni to nie wieczność, poświęć tylko tyle dni na wyrobienie nowego nawyku, a zobaczysz jak poprawi się Twoje samopoczucie, wygląd i zmniejszy ból pleców!
Poniżej podajemy nasz przykładowy schemat postępowania w kontrolowaniu i korekcji postawy. Aby jeszcze bardziej ułatwić Wam pracę nad nowymi nawykami przygotowaliśmy gotowy arkusz
do uzupełnienia notatek.
Powodzenia!
Mgr fizjoterapii Marta Pera
Nasza porada – zacznij kontrolować swoją postawę siedzącą w pracy. Na początku koryguj swoją pozycję, za każdym razem jak sobie sam o tym przypomnisz. Jeżeli jest Ci ciężko na tym skoncentrować, możesz ustawić sobie budzik w telefonie, który będzie Ci przypomniał o korekcji postawy. Zacznij stopniowo, od kilku korekt w ciągu dnia chociażby na minutę. Z dnia na dzień zwiększaj częstotliwości korekt i wydłużaj czas w którym utrzymujesz skorygowaną postawę. Od pierwszego dnia notuj swoje samopoczucie, możesz opisywać w skali od 1 – 10 uwzględniając ogólne samopoczucie oraz obecność i intensywność bólu, sztywności stawów itp.
Przykładowy schemat
1 – 3 tydzień – utrzymuj skorygowaną postawę świadomie przez przynajmniej 1 min
1 tydzień – 2 korekty dziennie (wtedy gdy sobie przypomnisz)
2 tydzień – 4 korekty dziennie (co 2 godziny)
3 tydzień – 8 korekt dziennie (co godzinę)
4 – 6 tydzień – utrzymuj skorygowaną postawę świadomie przez min 5 min
4 tydzień – 2 korekty dziennie (wtedy gdy sobie przypomnisz)
5 tydzień – 4 korekty dziennie (co 2 godziny)
6 tydzień – 8 korekt dziennie (co godzinę)
7 – 9 tydzień – utrzymuj skorygowaną postawę tak długo jak tylko potrafisz
7 tydzień – 2 korekty dziennie (wtedy gdy sobie przypomnisz)
8 tydzień – 4 korekty dziennie (co 2 godziny)
9 tydzień – 8 korekt dziennie (co godzinę)
Jak przygotować sobie „przypominajki”? Aplikację na komputer możesz za darmo ściągnąć z tej strony: http://bit.ly/2nmq1Nd
Przedstawiamy krok po kroku jak ustawić alarmy – POWODZENIA!
[1] „Siła nawyku” Charles Duhigg.
[2] http://www.miesiecznik-benefit.pl/index.php?wiad=214