Pracujecie 8 godzin dziennie, a może nawet dłużej. Do pracy zawodowej dochodzi jeszcze proza życia codziennego: zakupy, zawożenie dzieci d o szkoły i na zajęcia, sprzątanie, spotkania z przyjaciółmi. To powoduje, że cały dzień jesteśmy na pełnych obrotach. Nie dziwne zatem, że w końcu dopada nas zmęczenie. Zazwyczaj około godz. 15.00, zwłaszcza po lunchu nastaje czas kiedy zwalniamy. Ponosi się poziom insuliny, stajemy się senni, brakuje nam koncentracji.
Co wtedy? Naukowcy zalecają 20 – 30 min drzemkę w ciągu dnia. Stawia na nogi lepiej niż najmocniejsza kawa.
Zacznijmy od korzyści jakie niesie za sobą krótki sen:
– lepsza koncentracja i czujność
– lepsza pamięć
– zmniejszenie poziomu stresu
– zwiększona wytrzymałość
– lepsze umiejętności motoryczne
Niestety dłuższy sen może, być szkodliwy. Wiele osób po przebudzeniu poczuje się osłabiona. Każdy z nas jest jednak inny, dlatego nasza rada to eksperymentowanie z różną długością drzemki, aż znajdziemy taki czas, który jest idealny właśnie dla was.
Kluczem do sukcesu drzemki, jest umiejętność szybkiego zasypiania. Musisz wyrobić w sobie pewne nawyki, które dadzą Twojemu organizmowi znak, że nadszedł czas na odpoczynek. Jak wyrobić nowe nawyki możesz przeczytać tutaj: http://bit.ly/2nYLNb3
Oto kilka prostych rad, które pozwolą Wam zasnąć niemal natychmiast:
– wyłącz telefon – niebieskie światło telefonu może utrudniać zasypianie, poza tym sprawdzanie i pisanie widomości cały czas utrzymuje nasz mózg w „stanie gotowości”, nie pozwala mu się wyłączyć, ani zrelaksować.
– odgłosy – sprawdź czy jest dźwięk, który powoduje u Ciebie relaks i senność. Może to być włączony wentylator, muzyka klasyczna. Coś co gubi w tle resztę otaczających Cię dźwięków. Jeżeli odgłosy Cię drażnią skorzystaj z zatyczek do uszu.
– jedz dobrze – spożywanie kofeiny, tłuszczów, cukrów przed drzemką może powodować trudności z zaśnięciem. Staraj się nie jeść przed odpoczynkiem, jeżeli jednak Twój żołądek się czegoś domaga spróbuj zjeść lub wypić coś co zawiera białko i wapń, ułatwi to zasypianie.
– ustal i wpadnij w rutynę – rób drzemkę w tym samym miejscu i o tym samym czasie każdego dnia. Słuchaj tej samej muzyki. Wyrób sobie nawyk kilku stałych czynności przygotowujących Cię do snu. Np. wyłączasz światło, zamykasz drzwi na klucz, zakładasz słuchawki. z czasem powtarzane sygnały, spowodują przyzwyczajenie i będą dawać Twojemu ciału znak, że nadszedł czas na odpoczynek.
Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Bo przecież jak w biurze uciąć sobie drzemkę, gdy w każdej chwili może wejść szef, nie ma do tego odpowiedniej przestrzeni atmosfery? Jeżeli nie masz możliwości znalezienia ustronnego miejsca, na 30 min drzemkę, zamiast spać rób coś co nie wymaga dużej koncentracji i Twojego zaangażowania. Jeżeli możesz idź na spacer, jeżeli musisz jednak pozostać w biurze wykonuj proste czynności na zasadzie „kopiuj – wklej” np. sortowanie dokumentów, łączenie wcześniej przygotowanych plików itp. Pozwól sobie na 30 min chwilę relaksu, a zobaczysz że później łatwiej będzie Ci się skoncentrować. Zresztą spróbowanie nic Cię nie kosztuje.
Mgr fizjoterapii, Marta Pera.